Pamiętajmy, że włosy wypadają nam każdego dnia i jest to zjawisko normalne. Sygnałem naszego organizmu jest dopiero znaczne zwiększenie ilości wypadających włosów. Standardem dziennym jest utrata ok 100 – 150 włosów.
Gdy zauważymy zwiększoną ilość włosów pozostałych na szczotce, musimy w pierwszej kolejności przeanalizować ewentualne okoliczności w jakich mogło dojść do takiego stanu.
Podstawowa klasyfikacja przyczyn wypadania włosów przedstawia się następująco:
1. Przyczyny mechaniczne – fryzury naciągające włosy, wyrywanie włosów (trichotillomania).
2. Toksyczne – zatrucie metalami ciężkimi: tal, arsen, rtęć.
3. Choroby: np.: nowotwory, przewlekłe infekcje, choroby zakaźne, zaburzenia hormonalne, cukrzyca.
4. Nieprawidłowe wchłanianie i choroby zapalne jelit.
5. Leki np.: cytostatyki, przeciwtarczycowe, przeciwkrzepliwe, przeciwnadciśnieniowe, obniżające poziom lipidów, niesteroidowe leki przeciwzapalne.
6. Choroby włosów i skóry głowy.
7. Inne np: anemia, stres, nieodpowiednia dieta, poród, karmienie piersią, odstawienie antykoncepcji, urazy.
Nie zawsze zwiększona ilość włosów na szczotce jest powodem do niepokoju. W przypadku, kiedy włosy nie były rozczesywane w ciągu 2-3 dni dochodzi do ich naturalnej kumulacji.
Każda zwiększona utrata włosów powinna być skonsultowana ze specjalistą. Szczególnie uwaga ta dotyczy kobiet, gdyż w ich przypadku przyczyna wypadania włosów nie jest tak łatwa do zdiagnozowania jak u mężczyzn.
Na rynku jest wiele produktów do wzmocnienia włosów i przeciwdziałających wypadaniu. Ważne by stosować preparaty zawierające składniki, które są sprawdzone, nie powodują skutków ubocznych oraz tak zwanego syndromu odstawienia. Z mojego doświadczenia najlepiej sprawdzają się produkty zawierające wysoko skoncentrowane substancje organiczne, które efektywnie wspomagają specjalistyczne trychoterapie.
